Wstaliśmy Wszystko było tak jak zawsze. On i ja i tylko my we dwoje dla siebie zjedliśmy śniadanie umyliśmy się i ubraliśmy. Poszliśmy do kuchni po chipsy, żelki cole i resztę słodyczy co się dało. Niall poszedł po laptopa i się zaczęło. Wpadliśmy na pomysł aby nagrywać filmiki.... Nagle on zapytał. :
-Żałujesz tego, że zerwałaś ze swoim chłopakiem. ?
-Nie a dla czego pytasz ?
-No bo nie wiem czy do niego jeszcze coś czujesz.
-Nie i nie chcę mam już jego dość i nie chcę go więcej spotkać. Za bardzo mnie zranił.
-To dobrze bo bym nie wytrzymał jak byś do niego wróciła.
-Przestań- Pocałowałam go. - Ej telefon.
-Zaczekaj dowiem się o co chodzi.
-No więc jak co się stało. ?
-Słuchaj mamy jakąś próbę. Wiem obiecywałem Ci że ten dzień spędzimy tylko razem, ale pojechała byś tam z zemną ?
-Ehh- wzdrygnęłam- No dobrze..
-No to ogarniemy się jakoś i jedziemy.
Przebrałam się on też poprawiłam włosy i pojechaliśmy. Okazało się że jest to próba do nowego teledysku. Niall o tym wiedział mimo tego nic mi nie mówił stwierdził, że to miała byś niespodzianka. I wyszła mu ona całkiem.
-Posłuchaj ta piosenka jest dla Ciebie.
Czułam się niesamowicie gdy ją śpiewał, ponieważ patrzał mi prosto w oczy. Chciałam aby ta chwila się nigdy nie skończyła ale cóż. Nie ma chwil które trwają wiecznie. Gdy skończyli Niall podszedł do mnie uniósł mnie i przytulił. Po chwili powiedział :
-Kocham Cię i nigdy nie przestanę.
-Ja Ciebie też kocham i nic tego nie zmieni.
Zrobili jeszcze kilka prób i trochę zgłodnieliśmy więc postanowiliśmy zamówić pizzę. Pizza przyjechała a my pojechaliśmy z nią do mieszkania. Z nami była jeszcze reszta chłopaków ze swoimi dziewczynami. Byliśmy wszyscy bardzo zmęczeni. Nic dziwnego po tak ciężkim dniu. Minęło pół godziny pizzy już nie było więc dziewczyny poszły po lody i truskawki. Ja stwierdziłam, że zostanę z chłopakami usiadłam z Niall'em na kanapie wtuliliśmy się w Siebie. Po za tym Niall powiedział, że i tak mnie nie wypuści ze swoich ramion i nie pozwoli mi iść z dziewczynami bo chce mieć mnie tylko dla siebie. Dziewczyny przyszły do lodów dobraliśmy się pierwsi wzięliśmy największe waniliowe i do tego truskawki "niebo w gębie". Po chwili chłopacy do nas że mają dla nas niespodziankę poszłyśmy z dziewczynami za nimi każdy z naszych chłopaków zakrył nam oczy więc nie miałyśmy jak zobaczyć o co im chodzi. Ale wartko było gdy doszliśmy na miejsce zobaczyłam ognisko przy ognisku były kołki do siedzenia i koce do przykrycia. Usiadłyśmy zrobiło mi się zimno Niall dał mi swoją bluzę i przykrył mnie kocem a następnie przytulił i tak spędziliśmy nasz wieczór co prawda nie tak jak miało być ale na pewno lepiej. Po ognisku pojechaliśmy do mieszkania i od razu poszliśmy spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz